You are currently viewing ProLite E2407HDSV-1 – test
E2407HDSV-1

ProLite E2407HDSV-1 – test

Jeżeli chcecie wiedzieć, ile na prawdę warta jest ta japońska (nie mylić z chińską) marka, to zapraszam do testu, który dla was przygotowałem.

Iiyama to jedna z lepszych firm, zajmująca się od wielu lat produkcją paneli LCD.  Ich sprzęt bardzo często przewyższa jakością większość producentów, takich jak Philips czy też Samsung.

Niestety, Iiyama nie jest znana na polskim rynku, pomimo tego, że wiele jej produktów jest wysokiej jakości. Dzisiaj mam dla was test jednego z monitorów, należących do tej właśnie marki.

ProLite E2407HDSV-1, bo o nim mowa, jest dobrej  klasy ekranem kierowanym głownie do grona graczy oraz kinomanów, ale również komputerów biurowych. A to głownie dlatego, że matryca tego urządzenia ma proporcje ekranu 16:9. Większość monitorów, które są obecnie na rynku (między innymi ten, który mam ja), mają format 16:10. To sprawia, że duża ilość gier komputerowych  jest rozciągniętych w pionie, ponieważ obraz generowany przez komputer jest w formacie, z którego korzystają głownie telewizory, czyli 16:9.

Zastosowanie tego rodzaju matrycy w monitorze komputerowym  sprawia, że staje się on jednym z nielicznych, nadających się do grania, zarówno na komputerach, jak i konsolach współczesnej generacji. Dodatkowo, urządzenie zostało wyposażone w kilka trybów pracy. Jednym z nich jest tryb który nazywa się „Games” i generalnie służy do grania w gry wideo. Może wydaje się wam, że takie rzeczy, jak ustawienia ekranu nie mają wpływu przyjemność płynącą z rozrywki. Jednak jesteście w błędzie. Do wielu tytułów wymagane jest bardzo dobre dostrojenie wszystkich parametrów ekranu. Inaczej w miejscach, w których ma być, np. ciemno będzie normalna widoczność. Niby detal, ale w takiej grze np. jak Splinter Cell lub Silent Hill ma to wielki wpływ na gameplay. Sam pamiętam jak wiele razy bawiłem się w ustawieniach, aby dobrać odpowiedni kolor i jasność dla gier. Mając ten monitor nie muszę już  tego robić, wystarczy, że wybiorę tryb Games i elektronika sama dostosuje ustawienia.

Urządzenie wygląda ładnie i profesjonalnie. Na pierwszy rzut oka widać, że to monitor wysokiej klasy. Niestety,  po jego uruchomieniu czar pryska. Parametry, które podaje producent mają się nijak do rzeczywistości. Może czas reakcji się zgadza, ale reszta zdecydowanie odstaje od HYUNDAIa,  z którego teraz korzystam.

Odpowiednie skonfigurowanie obrazu ratuje nieco sytuacje. Jednak i tak nie jest tak dobrze, jak się tego spodziewałem. Nie wiem jak wy, ale ja jestem osobą bardzo wybredną, jeśli chodzi o jakość obrazu. Może dlatego to, co zobaczyłem nie przypadło mi do gustu.

Urządzenie pracuje w rozdzielczości  Full HD czyli  1920 x 1080, co na pewno ucieszy osoby, które chcą oglądać filmy z płyt Blue-ray. Dodatkowo, system montażu ekranu  jest zgodny ze standardem VESA, co sprawi, że będzie do niego pasowała większość uchwytów, a to zdecydowanie  można zaliczyć na plus.

Nie spodobało mi się  to, że monitor ma  tylko jedno wejście i nie jest to HDMI, tylko zwykłe, przestarzałe już D-SUB. Nie wiem, czy wiecie, ale przez ten typ złącza nie można podłączyć w jakiś sensowny sposób PS3 do monitora. Na szczęście, posiadacze XBOXÓW 360 mogą korzystać z tego urządzenia za pomocą odpowiedniej przejściówki… Jedno gniazdo w tego typu sprzęcie to największy błąd, jaki mógł popełnić jego projektant. Zrozumiałbym, gdyby było to HDMI, gdyż je można bezproblemowo rozdzielić, ale nie D-SUB. Monitur Full HD z analogowym złączem? Jak dla mnie jest to absurdalne. Patrząc jednak z innej strony. Osoby , które mają w domu tylko PC, powinny być z niego zadowolone. Do oglądania filmów nadaje się bardzo dobrze, ma również specjalny tryb ustawień ekranu, przystosowany do odtwarzania ruchomych obrazów. Dodatkowo, czas reakcji matrycy 2ms sprawia, że nawet podczas bardzo dynamicznych scen obraz pozostanie ostry idealny do pozycjonowania.

Oceny

 Wygląd: 3.5/5
 Wykonanie: 4/5
 Obraz: 4.5/5
 Dźwięk: 3.5/5
 Funkcje: /5
 Instrukcja: /5
 Stosunek ceny do jakości: 4/5
 Ogólnie: 4/5

Plusy:

  • Rozdzielczość Full HD
  • Zgodność z systemem montażu vesa
  • Czas reakcji 2ms

Minusy:

  • 1 wejście D-SUB

Podsumowanie: Podsumowując. iiYama ProLite E2407HDSV-1 jest monitorem stworzonym z myślą o kinomanach i graczach (ale głownie tych komputerowych). Parametry, które podaje producent są odrobinę naciągane – przynajmniej na moje oko. Jednak dla kogoś, kto nie szuka obrazu najwyższej jakości i nie potrzebuje kilku gniazd w monitorze, wydaje się on być rozwiązaniem godnym swojej ceny.  Dzieje się tak głownie ze względu na swoje wymiary (24”), format obrazu (16:9),  czas reakcji 2ms oraz zgodność z systemem montażu vesa. Niestety, monitor kompletnie nie nadaje się on dla osób chcących grać na nim na konsoli. Konieczne jest dokupywanie przejściówek, które w wypadku PS3 mogą kosztować nawet 350zł. Zdecydowanie lepiej dołożyć te pieniądze i kupić monitor tego samego producenta, tylko odrobinę lepiej wyposażony i funkcjonalny np. iiyama ProLite B2409HDS-1

Dodaj komentarz